.

.

czwartek, 17 lipca 2014

4. Tarta z pieczarkami i kalafiorem.

Heeej.
Mam dziś dla Was moją pierwszą w życiu tartę. Miała być z brokułem ale nie było akurat w domu, dlatego zastąpiłam go kalafiorem.

Składniki :
- Na ciasto :
200 g mąki
100 g masła
3 łyżki zimnej wody
1/2 łyżeczki soli
tłuszcz do wysmarowania formy

- Farsz :
8 pieczarek
1 duża cebula
ząbek czosnku
5 plasterków szynki drobiowej
kilka kawałków kalafiora
3 jajka
200 ml gęstej śmietany 18 %
sól, pieprz
masło do smażenia ok 1-2 łyżek
trochę startego sera ( ja dodałam pokrojony w kwadraciki serek topiony )


Etapy przygotowania :
Ciasto przygotowujemy : schłodzone masło pokrojone w kawałki siekamy z mąką i zagniatamy z wodą.
Uformowaną kulę owijam folią spożywczą i daję na 30 min do lodówki ( potem jeszcze na 10 min włożyłam do zamrażalnika ) Po tym czasie rozwałkowuje, wykładam na blaszkę do tarty, wysmarowanej masłem.
Nakłuwam dno widelcem i wkładam do piekarnika na ok 10 minut, nagrzanego do 180 st.
Farsz robię : pieczarki w plasterki, wraz z cebulą oraz zmiażdżonym czosnkiem wrzucam na gorące masło, smażę do odparowania wody. Solę i pieprzę. Dodaję pokrojoną w kostkę szynkę. Wkładam na podpieczone ciasto. Układam kalafiora. Zalewam sosem czyli wymieszaną śmietaną z jajkami, solą i pieprzem. Posypuję serem. I wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 30 minut.
 
Pyszne zarówno na ciepło jak i na zimno... Smacznego!!! :))

 

9 komentarzy:

  1. Wow, wygląda wspaniale! : )
    Świetny przepis!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo zachęcająco. Bardzo! P.s ciekawości należy wychodzić na przeciw:) a w tym wypadku na prawdę warto. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie! Też muszę nadrobić tartowe zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm... robisz mi smaka już z samego rana! Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. pierwsza, ale za to jaka!
    Z chęcią bym się poczęstowała.. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam wytrawne tarty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odczarowałaś Kalafior!

    Pozdrawia również Patrycja R. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja kalafior ostatnio: LOVE

    OdpowiedzUsuń